Crowdfunding nieruchomościowy zyskuje na popularności jako alternatywa dla tradycyjnych form inwestowania. Pozwala na zaangażowanie stosunkowo niewielkiego kapitału w projekt deweloperski, często bez konieczności fizycznego zarządzania nieruchomością. Zanim jednak zdecydujemy się zainwestować, warto przyjrzeć się ryzykom, które mogą wpłynąć na bezpieczeństwo i rentowność naszej inwestycji.

Najczęstsze błędy 

Jednym z najczęstszych błędów popełnianych przez początkujących inwestorów jest zaufanie bez dokładnej analizy. Projekt może być atrakcyjnie zaprezentowany, posiadać efektowne wizualizacje i obietnice wysokich zysków, ale to jeszcze nie oznacza, że jest odpowiednio zabezpieczony. Zdarza się, że inwestorzy nie weryfikują doświadczenia zespołu realizującego inwestycję, nie analizują budżetu projektu ani nie sprawdzają stanu prawnego nieruchomości. Ważne jest by mieć świadomość, jak ważna jest umowa – jej brak lub nieprecyzyjne zapisy mogą uniemożliwić dochodzenie swoich praw w przypadku problemów.

Jak sprawdzić wiarygodność projektu i organizatora?

Sprawdzenie wiarygodności organizatora projektu to kluczowy krok, który powinien poprzedzać każdą decyzję inwestycyjną. Warto prześledzić wcześniejsze realizacje danego zespołu, zwrócić uwagę na transparentność prezentowanych danych, zapoznać się z harmonogramem oraz przewidywaną strukturą kosztów i zysków. Warto również upewnić się, że projekt posiada niezbędne pozwolenia i jest zgodny z przepisami prawa, szczególnie w kontekście lokalizacji i przeznaczenia np. działki.
Inwestor powinien oczekiwać jasnych odpowiedzi na pytania dotyczące planowanych zysków, formy prawnej inwestycji, zabezpieczeń oraz strategii wyjścia. Jeśli projektodawca unika odpowiedzi lub podaje ogólniki, powinno to wzbudzić czujność.

Crowdfunding udziałowy a pożyczkowy – różne ryzyka

Istotne są także różnice między dwoma podstawowymi modelami crowdfundingu nieruchomości: udziałowym i pożyczkowym.

W modelu udziałowym inwestor staje się współwłaścicielem spółki celowej, która realizuje projekt. Może liczyć na udział w zyskach z najmu lub sprzedaży nieruchomości, ale też ponosi ryzyko proporcjonalne do sukcesu lub porażki całego przedsięwzięcia. Jego kapitał może być zamrożony na dłużej, a wyjście z inwestycji trudniejsze.

Z kolei w modelu pożyczkowym inwestor udziela finansowania na określony czas, z ustalonym oprocentowaniem. Teoretycznie ryzyko jest niższe, ponieważ zysk jest znany z góry. Jednak i tutaj pojawiają się zagrożenia. Przede wszystkim opóźnienia w spłacie lub całkowity brak zwrotu kapitału w przypadku problemów finansowych organizatora. Warto sprawdzić, czy pożyczka jest odpowiednio zabezpieczona (np. hipoteką lub wekslem).

Niezależnie od wybranego modelu inwestowania, crowdfunding nieruchomości nie jest pozbawiony ryzyka. To forma inwestycji, która może przynieść atrakcyjne zyski, ale wymaga ostrożności, rzetelnej analizy i dywersyfikacji portfela. Im więcej wiemy na temat projektu, projektodawcy i otoczenia prawnego, tym lepsze decyzje możemy podjąć.